W homilii wezwał wiernych, by "ciągle ulepszali swe rodziny i siebie samych".
Prymas zaznaczył, że w wielu rodzinach dochodzi czasem do wybuchów złości i gniewu: "Tyle jest rzeczy zaniedbanych, tyle dobra zostało pominięte przez lenistwo, czy chęć ciągłego posiadania. To wszystko jest zaprzeczeniem tego, że jesteśmy ludźmi wierzącymi, idącymi drogą Chrystusa" - tłumaczył Prymas.
"Bóg moc swą okazał i my tą Bożą mocą mamy żyć w naszych, często trudnych, czasach, w okolicznościach naszej osobistej słabości, często w sytuacjach trudności społecznych" - podkreślił Kardynał Józef Glemp.
"Chrystus Zmartwychwstały potrzebny jest każdemu z nas, całym społecznościom, wszystkim państwom, jeżeli chcemy żyć uczciwie i budować ten świat lepszym" - dodał Prymas.
Rezurekcja jest pierwszą poranną mszą odprawianą w Niedzielę Wielkanocną. Prymas trzykrotnie obszedł w czasie procesji kościół, przy dżwiękach dzwonów, które obwieściły Zmartwychwstanie Pańskie.
Święto Zmartwychwstania Pańskiego jest największym w Kościele katolickim. Zmartwychwstanie Jezusa jest znaklem jego zwycięctwa nad grzechem i śmiercią.