Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Przekrój" - Lustracja sabotuje lustrację

0
Podziel się:

Zbigniew Romaszewski uważa, że nowa ustawa lustracyjna jest antylustracyjna. Senator w wywiadzie dla "Przekroju" podkreśla, że miesza ona osoby pokrzywdzone z łajdakami. Dlatego Romaszewski wraz z innymi senatorami chce ją poprawić. Chociaż - dodaje tygodnik - nie bardzo wie jak to zrobić.

Senator ostrzega, że skutkiem wejścia w życie ustawy może być zablokowanie lustracji. Zwraca uwagę na możliwość sabotażu gdyby zamiast 400 tysięcy osób, które mają zostać poddane obowiązkowi posiadania stosownego zaświadczenia z IPN zgłosi się półtora miliona osób. Zdaniem Romaszewskiego całkowicie zablokuje to pracę Instytutu.
Romaszewski podkreśla, że Senat chce utrzymać realną lustrację, bo - według niego - ta proponowana przez PiS - taka nie jest. "To pewnego rodzaju ewidencja, która de facto lustrację znosi, bo kiedy ktoś po tych pięciu czy siedmiu latach wreszcie dostanie z IPN zaświadczenie o stanie akt na swój temat, to z tego nic będzie wynikało" - mówi senator.
Romaszewski dodaje, że IPN zamieni się w instytucję wieloletniej weryfikacji kadr i przestanie mieć czas na własne badania. Będzie się zajmował wydawaniem zaświadczeń i przygotowywaniem listy tajnych współpracowników na podstawie dokumentów SB.
"Na listę będzie można trafić już za sam wpis w rejestrze, nawet jeśli nie znajdzie się teczka pracy agenta czy jego donosy. Jednak dla opinii publicznej wszyscy będą na niej równie źli i skompromitowani" - mówi senator.
Pełny tekst wywiadu ze Zbigniewem Romaszewskim - w "Przekroju".

"Przekrój"/kry/dj

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)