Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przepisy same nie poprawią powietrza w Krakowie

0
Podziel się:

Przepisy same nie poprawią powietrza w Krakowie - twierdzą działacze Krakowskiego Alarmu Smogowego i zapowiadają dalszą walkę o poprawę jakości powietrza. Aktywiści, którzy od roku walczyli o wprowadzenia zakazu palenia węglem wczoraj osiągnęli swój cel. Nie spoczywają jednak na laurach.
Teraz będziemy sprawdzać jak nowe przepisy są egzekwowane- mówi IAR Andrzej Guła jeden z założycieli Alarmu Smogowego. "Będziemy monitorować wdrażanie programu dopłat dla mieszkańców, którzy zdecydują się wymienić źródło ciepła na bardziej ekologiczne". Jak zaznacza Andrzej Guła za smog odpowiedzialne są też samochodowe spaliny, które powodują emisję około 20 procent pyłów zawieszonych i ponad połowę dwutlenku azotu do krakowskiego powietrza.
Aktywiści zwracają uwagę, że głównym problemem jest ilość i wiek samochodów jeżdżących po ulicach Krakowa. W ubiegłym roku na ponad 31en tysięcy zarejestrowanych w mieście aut,aż 9ęć tysięcy miało w chwili rejestracji ponad 10 lat.
Wczoraj w Krakowie, jako w pierwszym mieście w Polsce zakazano palenia w piecach, węglem i drewnem. Za pięć lat krakowianie, który nie będą mieli przyłączy do elektrociepłowni ogrzewać mieszkania będą mogli jedynie gazem, prądem i lekkim olejem opałowym. Małopolscy rani pozwolili jednak, aby drewnem można było palić w kominkach.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)