Rosja nie wycofa pożyczki dla Ukrainy jeśli opozycja przejmie tam władzę. Takie zapewnienie złożył prezydent Władimir Putin na konferencji w Brukseli, kończącej szczyt Unia Europejska - Rosja. "Nie zmieniamy warunków pożyczki, ani porozumień gazowych. Te decyzje nie były wsparciem dla rządu, ale narodu na Ukrainie. Chcieliśmy zmniejszyć obciążenie dla obywateli" - podkreślił rosyjski prezydent. Władimir Putin dodał jednak, że pożyczki negocjował z rządem Mykoły Azarowa, który dziś podał się do dymisji. "Nikt nie wie jak będzie wyglądał nowy rząd i jaka będzie jego strategia gospodarcza" - podkreślił.
W związku ze zmianami politycznymi na Ukrainie pojawiły się obawy, że Rosja wycofa 15 miliardów dolarów, które przekazała władzom w Kijowie, gdy te odmówiły podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią. Moskwa zaoferowała też wtedy Ukrainie niższe ceny gazu.
IAR
