Polscy specjaliści prowadzili dziś w Smoleńsku prace pomiarowe części wraku samolotu TU154M. Podpułkownik Karol Kopczyk z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie przedstawił też Rosjanom sposób procesowego przejęcia wraku.
Przez kilka godzin Polscy specjaliści pracowali pod wiatą, pod którą leży wrak. W środę lub czwartek przedstawią konkretne założenia dotyczące jego spakowania i transportu. Podpułkownik Kopczyk powiedział, że na razie nie ma żadnej daty przewiezienia wraku do Polski. "Żadem termin nie został podany" - oznajmił.
Według nioficjalnych informacji preferowane są dwa środki transportu wraku : lotniczy i samochodowy. Prokurator Kopczyk pytany przez Polskie Radio o ogólną atmosferę współpracy z Rosjanami powiedział : "My wykonywaliśmy swoją pracę. Nie przeszkadzano nam w niej."
IAR
