Patriarcha Cyryl, nawiązując do okresu komunistycznego terroru w Związku Radzieckim, powiedział, że wtedy cerkiew została "niemal całkowicie fizycznie zniszczona". Dodał, że "to był przejaw ludzkiego zła, niesprawiedliwości i trumf diabła".
Nieco później na spotkaniu z 5 tysiącami młodych Rosjan patriarcha powiedział, że "obecny kurs państwa odpowiada naszym interesom". Zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi dodał, że "nie daj Bóg", aby obecne trudności gospodarcze cofnęły społeczeństwo rosyjskie do lat 90-tych, gdy Rosja omal nie upadła.