Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd zajmie się wsparciem dla fabryki FIAT-a w Tychach

0
Podziel się:

We wtorek rząd zajmie się sytuacją polskiego przemysłu motoryzacyjnego, a w szczególności fabryki FIAT-a w Tychach. Tak zapowiedział wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. To reakcja na plany redukcji zatrudnienia przez Fiat Auto Poland.
Janusz Piechociński przypomniał, że przemysł motoryzacyjny to główna polska branża eksportowa, z której przychody są większe niż z rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego. Wicepremier dodał, że zlecił swoim współpracownikom i ekspertom, by intensywnie poszukiwali możliwych rozwiązań.
Koncern FIAT planuje zwolnić 1500 pracowników. Według związkowców ta liczba jest przerażająca i zawyżona. Dlatego związki zapowiadają walkę o zmniejszenie tej liczby. Dziś w Tychach trwa spotkanie w tej sprawie.
Obecnie w tyskiej fabryce Fiata pracuje 4,6 tysięcy osób, a w sumie grupa Fiat Auto Poland zatrudnia prawie 5 tysięcy pracowników. W ramach zwolnień grupowych z firmą ma pożegnać się 1,5 tysiąca z nich. Głównym powodem jest znaczny spadek sprzedaży samochodów na rynkach europejskich, zwłaszcza we Włoszech. Większość modeli produkowanych w Tychach trafia właśnie na rynek włoski, a według władz firmy perspektywy poprawy koniunktury nie ma. Kierownictwo zakładu ma 20 dni na rozmowy ze związkowcami, by ustalić warunki zwolnień grupowych. W tym czasie zostanie ustalona liczba zwalnianych oraz wysokość odpraw dla pracowników.
W 2010 roku Fiat zdecydował, że produkcja nowej generacji Pandy zostanie przeniesiona do Włoch. Tym samym zakład w Tychach został pozbawiony produkcji najbardziej popularnego modelu. Presję, by Pandę składać w Pomigliano d'Arco pod Neapolem, wywierały włoskie związki zawodowe. Zakładom we Włoszech groziły duże zwolnienia, a produkcja Pandy uratowała fabrykę przed ograniczeniem zatrudnienia.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)