Według "Rzeczpospolitej" różnica ta sięga czasem nawet kilkunastu tysięcy złotych. Dziennik podkreśla, że oprócz oszukiwania klientów, komisanci zaniżają w ten sposób swoje zobowiązania podatkowe wobec budżetu państwa.
"Rzeczpospolita" pisze, że nieuczciwi sprzedawcy, którym udowodni się winę przed sądem, mogą stracić prawo do prowadzenia autokomisu. Według ministerstwa finansów grozi im też wysoka grzywna lub nawet kara pozbawienia wolności, gdyż taki proceder może zostać uznany za przestępstwo karne skarbowe.
Szczegółowe informacje na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
Rz/MagM/jędras