Gazeta przypomina, że w sobotę przed komisję zostali wezwani Bronisław Komorowski z PO, Jerzy Szmajdziński i Ryszard Kalisz - obaj z SLD oraz generał Tadeusz Rusak, szef kontrwywiadu za rządów Jerzego Buzka.
Antoni Macierewicz mówi, że każdy z zaproszonych ma prawo nie przyjść na spotkanie z komisją, ale - jak podkreśla jej szef - "ustalenia zawarte w aneksie do raportu o WSI, wymagają aby zaproszeni ustosunkowali się do nich". W opinii Macierewicza, jeśli tego nie zrobią, aneks zostanie i tak opublikowany. Swoją nieobecnośc już zapowiedział jeden z zaproszonych - Jerzy Szmajdziński. Jak powiedział "Rzeczpospolitej", już raz był przesłuchiwany przez komisję, i nie zamierza tego doświadczenia powtarzać.
Aneks przygotowany przez komisję znajduję się u prezydenta. To on decyduje, kiedy zostanie opublikowany. Prezydent w niedawnym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" podkreślał, że znajdują się tam "ciekawe fragmenty". Antoni Macierewicz pracuje już nad kolejnymi aneksami do raportu.
Wiecej o raporcie i komisji pod przewodnictwem Macierewicza w "Rzeczpospolitej".
Rz/łp/MagM