"Rzeczpospolita" alarmuje, że kryzys na rynkach finansowych może przełożyć się na wartość unijnych funduszy kierowanych do Polski. Gazeta przypomina, że wysokość składek członkowskich w Unii, z których pochodzą fundusze pomocowe, uzależniona jest w dużym stopniu od PKB poszczególnych płatników. A europejskim gospodarkom może zagrażać recesja. Dodatkowo dzisiejsi płatnicy netto, czyli wpłacający więcej niż otrzymujący z unijnego budżetu, w obliczu kryzysu gospodarczego mogą zacząć naciskać na zmniejszenie obciążeń jakie ponoszą na rzecz Wspólnoty. Kolejnym zagrożeniem dla Polski może być propozycja zmniejszenia progu pomocy dla biednych regionów z 75 procent średniego unijnego dochodu do 70 procent.