"Rzeczpospolita" pisze, że CBA prowadzi śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień władz miasta poprzez wejście w spółkę z prywatną spółkę, która buduje Centrum Haffnera - strategiczną inwestycję Sopotu. Według radnych zarzuty biura są bezsensowne, a oni sami są nękani przez organy ścigania.
Przewodniczący sopockiej rady miasta Wieczesław Augustyniak jako przykłady nękania podaje zabieranie urzędnikom dokumentów oraz przesłuchania radnych. Skarży się, że on sam był przesłuchiwany przez 4 i pół godziny, a kierowca prezydenta Sopotu 11 i pół godziny. "Bez żadnego posiłku. To nieludzkie" - mówi Augustyniak.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/kry/łp