Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Szwajcarska skarga na załogę Jaka-40

0
Podziel się:

Piloci 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, latając w różnych regionach świata, łamali procedury - pisze "Rzeczpospolita", powołując się na dokumenty ze Szwajcarii. Skargi miały napływać z wielu zachodnich lotnisk.

"Rzeczpospolita" dotarła do skargi władz lotniska w Zurychu na pilotów Jaka-40, wiozącego szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego do Marsylii w listopadzie 2008 roku. Z dokumentów wynika, że polska załoga zignorowała zalecenia kontrolerów lotu na lotnisku w Szwajcarii. Wieża kontroli lotów wyznaczyła im określoną trasę odlotu z danego lotniska do dróg lotniczych.Piloci samolotu o numerze bocznym 105 zignorowali tę komendę i przelecieli nad osiedlem mieszkalnym, zamiast wejść w wyznaczony korytarz powietrzny.
Jak pisze "Rzeczpospolita", wiele wskazuje też na to, że również Jak-40 z dziennikarzami, lądujący w Smoleńsku 10 kwietnia godzinę przed katastrofą prezydenckiego tupolewa, mógł naruszyć procedury lotnicze.
Szczegóły - w "Rzeczpospolitej".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kl/dabr

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)