To najgorsze wyniki od maja 2005 roku. Marzec był trudny zwłaszcza dla firm przemysłu meblarskiego, należących do czołowych eksporterów. Równie trudna sytuacja była w przemyśle odzieżowym i chemicznym.
We wtorek poznamy dane o sprzedaży detalicznej w marcu. Jeśli okażą się niekorzystne, to ekonomiści będą musieli zrewidować prognozę wzrostu gospodarczego na ten rok - pisze "Rzeczpospolita". Rząd przewiduje, że będzie to 5,5 procent PKB, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy - że 4,9 procent.
"Rzeczpospolita"/IAR/to/dabr