Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Wschodnie placówki dla Pałacu

0
Podziel się:

"Rzeczpospolita" ustaliła, że prezydent chce mieć wpływ na wybór ambasadorów w Kijowie i Moskwie.

Gazeta przypomina, że w poniedziałek Lech Kaczyński zaproponował rządowi kompromis dotyczący powoływania nowych ambasadorów. Miałby on polegać na tym, że część kandydatów na placówki typowałby premier Donald Tusk, a część prezydent. I właśnie głowie państwa ma najbardziej zależeć na współdecydowaniu o obsadzeniui ambasad na Wschodzie.
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że kwestia jest o tyle istotna, iż jesienią zaczyna się wymiana ambasadorów między innymi w Kijowie, Rydze i Wilnie. A na przełomie tego i przyszłego roku może dojść do zmiany naszego przedstawiciela w Moskwie.
Nieoficjalnie wśród kandydatur wymienia się wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Kremera. Ale niewykluczone, że prezydent będzie miał swojego kandydata. Nieoficjalnie wiadomo, że wcześniej na tę placówkę chciał wysłać Annę Fotygę.
Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".

"Rzeczpospolita"/kry/dyd

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)