Minister, odpowiedzialna między innymi za szkolnictwo wyższe, podkreśla, że jej celem będzie umożliwienie młodym polskim naukowcom, którzy wyjechali za granicę, powrotu do kraju i podjęcia tu studiów doktoranckich.
Kudrycka w rozmowie z gazetą opowiada się za reformą systemu finansowania nauki, tak, aby większe środki kierowane były do uczonych, którzy "pracują nad najwartościowszymi projektami". Minister podkreśla potrzebę komercjalizacji badań naukowych na potrzeby gospodarki. Jak dodaje, bez tego Polska nie spełni wymagań unijnej strategii lizbońskiej w zakresie konkurencyjności i oparcia gospodarki o wiedzę.
Barbara Kudrycka nie wyklucza wprowadzenia przez nie mieszanego systemu opłat za studia. Zaznacza jednak, że taki pomysł musiałby zostać uzupełniony o system stypendiów motywacyjnych i socjalnych dla studentów. Chce też zwiększenia autonomii uczeni kosztem ograniczenia roli ministerstwa, którym kieruje.
Kudrycka zapowiada także na łamach "Rzeczpospolitej" kontrolę toruńskiej szkoły wyższej, kierowanej przez ojca Tadeusza Rydzyka, "by sprawdzić czy nie narusza prawa".
IAr/rz/łp/Siekaj
