Wtorek był kolejnym dniem, w którym Polacy ponieśli straty w rejonie Ghazni- pisze dziennik. W poniedziałek dwóch żołnierzy zostało tam rannych w nogi w wyniku eksplozji podobnej miny-pułapki. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita" w Dowództwie Operacyjnym, po tych dwóch zdarzeniach polska operacja w tym rejonie została zawieszona. Jej celem było zbadanie efektywności programów pomocowych dla miejscowej ludności. Sprawdzano między innymi przejezdność dróg, przeprowadzano rozmowy ze starszyzną wiosek i z policją.
Dziennik przypomina, że w ramach drugiej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie przebywa około 1200 naszych żołnierzy. Wkrótce ma ich być 1600.
"Rzeczpospolita"/iar/kw/MagM