W rozmowie z gazetą Gwiazdowski stwierdził, że rozpoczął współpracę ze spółką Ship Service, zanim jej szefem został biznesmen, zamieszany w sprawę mafii paliwowej.
"Rzeczpospolita" podkreśla, że równocześnie z pracą dla Ship Service, Gwiazdowski przygotowywał dla Orlenu projekt przejęcia tej spółki. W związku z zakupem firmy przez koncern, prokuratura już postawiła zarzuty działania na szkodę spółki dwóm byłym członkom zarządu Orlenu. Jednym z nich jest znajomy Roberta Gwiazdowskiego.
Więcej o sprawie w "Rzeczpospolitej".
IAR/Rz/łp/dyd