Daniel Z. był "prawą reką" nieżyjącego już "Nikosia". Zdaniem prokuratorów, gdyby zaczął zeznawać, to mógłby ujawnić motyw zabójstwa generała Papały, a także opowiedzieć o związkach Mazura z trójmiejskimi gangsterami. Prokuratura ustaliła, że w 1998 roku Skotarczak, Mazur i boss mafii pruszkowskiej Andrzej Zieliński ustalili, że Papała musi zginąć, gdyż przeszkadza w interesach. Chodziło prawdopodobnie o handel narkotykami na wielką skalę.
W zeszłym roku "Polityka" ujawniła, że Mazur i Skotarczak poznali się w Niemczech pod koniec lat 80. Mieli razem szmuglować do Polski kradzione, luksusowe limuzyny. W 1998 roku "Nikoś" chciał za pośrednictwem Mazura skontaktować się z generałem Papałą. Mazur poinformował o tym Papałę, który zdenerwował się sytuacją. Wtedy Mazur mógł podjąć decyzję o usunięciu generała z obawy, że ujawni on jego związki z gangsterami.
"Rzeczpospolita" 20 01/Siekaj / mb