Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Salon Trójki Publicyści o lustracji dziennikarzy

0
Podziel się:

Publicyści, zaproszeni do audycji "Śniadanie w Trójce" są podzieleni w ocenie odmowy przez część dzienikarzy złożenia oświadczeń lustracyjnych. Obowiązek ich składania wprowadza ustawa lustracyjna, która zacznie obowiązywać 15 marca.

Piotr Semka z "Rzeczpospolitej" uważa, że środowisko dziennikarskie powinno poddać się lustracji, bo wiarygodność w tym zawodzie jest bardzo ważna. - Lustracja jest zgodna z duchem demokracji i występowanie przeciwko niej bardzo często jest główną osią protestu - powiedział Piotr Semka.
Wyraził też oburzenie faktem, że wielu dziennikarzy "Gazety Wyborczej" zaangażowało się w lansowanie łamania prawa. Gość radiowej "Trójki" uważa za niedopuszczalne twierdzenie, jakoby to esbecy mieli być sędziami w lustracji. Publicysta przypomniał, że oświadczenia lustracyjne mają być weryfikowane przez ekspertów z IPN, który ma prawo cieszyć się zaufaniem publicznym mimo prób zniesławiania Instytutu.
Również Cezary Michalski z "Dziennika" uważa wzywanie do łamania praw za nieuczciwość. Zdaniem publicysty, cała akcja została przynajmniej częściowo zorganizowana. Cezary Michalski powołał się między innymi na dzisiejszy tekst w "Rzeczpospolitej", że kierownictwo "Gazety Wyborczej" instruuje swoich dziennikarzy, jak uniknąć lustracji do czasu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Dziennikarze "Gazety" otrzymali w czwartek wieczorem e-mail z sekretariatu redaktorów naczelnych w sprawie lustracji.
Dominika Wielowieyska z "Gazety Wyborczej" tłumaczyła, że mail od kierownictwa dziennika był dopiero reakcją na sprzeciw wielu dziennikarzy przeciwko składaniu oświadczeń lustracyjnych. Dominika Wielowieyska liczy na to, że Trybunał Konstytucyjny podważy zasadność prawa obligującego dziennikarzy do składania oświadczeń lustracyjnych. Według publicystki narusza ono wolność słowa.
Wojciech Mazowiecki z "Przekroju", który odmówił złożenia oświadzcenia lustracyjnego, zaprzeczył że miało to związek ze zorganizowaną akcją. POwiezdial, że była to jego indywidualna decyzja. Publicysta "Przekroju" tłumaczył, że prawo dotyczące lustrowania dziennikarzy wydaje mu się sprzeczne z Konstytucją i absurdalne. Zdaniem Wojciecha Mazowieckiego takie prawo spowoduje wiele zamieszania, gdyż grozi zakazem wykonywania pracy i pełnienia zawodu dziennikarza na 10 lat.
W wydanym w czwartek oświadczeniu grupa dziennikarzy, nazwała "upokarzającą" sytuację, w której stawia ich nowa ustawa lustracyjna. Według sygnatariuszy, "wiele wskazuje także na to, że ustawa narusza konstytucję i międzynarodowe zobowiązania Polski, dotyczące słowa i mediów". ęłęóDziennikarze w swoim oświadczeniu zwrócili się też do Trybunał Konstytucyjnego o możliwie szybkie "uwolnienie ich od ciężaru ustawy, którą uważają za niezgodną z konstytucją i standardami demokratycznymi". Oświadczenie podpisało ponad 25 dziennikarzy.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)