Gazeta San Francisco Chronicles na swoich stronach internetowych podaje, że pociąg, jadący z niewielką prędkością, najechał z tyłu na inny skład, stojący na stacji. Przedni wagon został silnie zniszczony. Większość poszkodowanych odniosła obrażenia od tłuczonego szkła. Do zdarzenia doszło o 3 po południu lokalnego czasu, gdy oba pociągi były pełne pasażerów.
W akcji ratowniczej udział brały dziesiątki pracowników służb ratowniczych. Świadkowie mówią, że na miejscu panował chaos. Prawdopodobną przyczyną wypadku był błąd jednego z maszynistów, który niewłaściwie przestawił zwrotnicę.
Przedstawiciele lokalnych władz podkreślają, że to jeden z najpoważniejszych wypadków kolejowych w ostatnich latach. 22 czerwca w Waszyngtonie doszło do podobnego wypadku, zderzyły się wtedy dwa pociągi metra. W zdarzeniu zginęło 9 osób, a 70 zostało rannych.