Nicolas Sarkozy zaczął od tego, co uważa za sukcesy Wspólnoty Europejskiej od początku jej istnienia. Wymienił w tym kontekście pokój na naszym kontynencie, dobrobyt jego mieszkańców oraz demokrację. Prezydent Francji mówił również, że wielkim osiągnięciem Unii było zjednoczenie naszego kontynentu przed czterema laty.
Teraz problemem Unii jest jego zdaniem to, że jest często postrzegana jako zagrożenie. Nicolas Sarkozy chce, by było odwrotnie.
"Musimy zastanowić się nad tym, jak uczynić z Europy narzędzie, które chroniłoby Europejczyków w ich życiu codziennym. Nie należy bać się słowa "ochrona". Potrzebujemy Europy" - powiedział francuski prezydent.
Nicolas Sarkozy uważa, że Europa nie powinna zgodzić się na przykład na import tanich towarów produkowanych ze szkodą dla środowiska lub wbrew elementarnym zasadom humanitarnym. Jego zdaniem nie byłby to przejaw protekcjonizmu gospodarczego.