W kręgu zainteresowania śledczych znalazł się mężczyzna, który przed jednym z lubelskich hipermarketów wywiesił kartkę z wulgarnymi określeniami prezydenta RP i lidera lubelskiej PO.
Zdaniem prokuratury śledztwo jest konieczne, aby ustalić jakie intencje miał Janusz M. i czy doszło do publicznego znieważenia głowy państwa i posła.
Mężczyzna został już przesłuchany, teraz śledczy planują wezwać interweniujących policjantów.
Do zdarzenia doszło w pierwszych dniach kwietnia. Mężczyzna sam wezwał na miejsce policję bowiem, jak zeznał, chciał być aresztowany, bo nie ma gdzie mieszkać. Policjanci nie aresztowali go jednak, ale zawiadomili Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Prokuratura ma natomiast 30 dni na ewentualne przedstawienie Januszowi M. zarzutów.
Za znieważenie prezydenta grozi do 3 lat za obrazę posła do roku więzienia.