Wraz z listem - w związku z końcem roku szkolnego - przekazano także cenzurkę dla rządu i premiera Donalda Tuska.
Za zachowanie wobec edukacji rząd dostał ocenę naganną, za język polski jako nowomowę i arogancję celującą. Rzetelność premiera oceniono na mierną, a patriotyzm jako pozorowany. Za wiadomości o świecie, oświatę i ochronę zdrowia rząd otrzymał ocenę niedostateczną. Celująco oceniono także turystykę zagraniczną, a pracowitość rządu jako weekendową.
Związkowcy z nauczycielskiej "Solidarności" zarzucają ministrom, niekompetentny i arogancki sposób prowadzenia rozmów.
"Solidarność" chce, aby nauczyciele mogli przechodzić na wcześniejsze emerytury i domagają się także podwyżek. Proponowaną przez rząd wysokość wzrostu wynagrodzeń uważają za niewystarczającą.