Prezes Instytutu Homo Homini Marcin Duma mówi, że na taki wynik miały wpływ ostatnie informacje o problemach z inwestycjami związanymi z EURO 2012. " Mamy trzeźwo myślące społeczeństwo. Ten wysoki odsetek osób, które kiepsko oceniają przygotowanie Polski, wynika z ostatnich informacji o opóźnieniach na budowie stadionu narodowego w Warszawie oraz stadionu w Gdańsku" - powiedział Marcin Duma.
Jeszcze gorzej badani oceniają przygotowania sportowe reprezentacji Polski. Z sondażu Instytutu Homo Homini dla Polskiego Radia wynika, że 75% ankietowanych nie wierzy w sukces polskich piłkarzy podczas Euro 2012. W zwycięstwa Polaków na mistrzostwach Europy w piłce wierzy 20 % badanych, a 5 % nie ma zdania. Marcin Duma ironizuje, iż od dawna wiadomo, że Polacy uważają się za ekspertów od polityki i piłki nożnej. "Każdy z nas mógłby być premier albo zastąpić Franciszkę Smudę" - mówi Duma. - Jesteśmy bardzo krytycznymi selekcjonerami polskiej reprezentacji. Chyba jest to zdrowa postawa społeczna, bo nie nastawiamy się na sukces, a możemy być mile rozczarowani" - uważa prezes Instytutu Homo Homini.
Sondaż przeprowadzono telefonicznie 3 czerwca na grupie 1100 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3 procent.
Informacyjna Agencja Radiowa