Stop zwolnieniom z WF-u - pod tą nazwą rusza właśnie kampania medialna uruchamiana przez ministerstwo sportu. W mediach pojawią się spoty, w których rodzice i lekarze będą namawiani do nie wypisywania zwolnień z gimnastyki. W spotach będzie można zobaczyć między innymi polskiego gwiazdora NBA Marcina Gortata. - Dzień dobry panowie, pana Zdzisława dzisiaj nie będzie. Ja go zastępuję! - mówi na początek lekcji do dzieciaków polski gwiazdor.
Minister sportu Joanna Mucha mówi, że dane jakimi dysponuje ministerstwo są zatrważające. Polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Wiele z nich dlatego, że nie chodzi na gimnastykę. - Najważniejsza jest walka z plagą zwolnień z WF-u. To nasze najważniejsze założenie. Chcemy dotrzeć do rodziców i przekonać ich, że zwolnienie dziecka z gimnastyki jest wyrządzeniem mu krzywdy - mówi minister Joanna Mucha.
Wymówką dla nie ćwiczenia na WF-ie jest często brak stroju, zwolnienie od rodziców, albo od lekarza. Zdaniem minister sportu takie zwolnienia są często wypisywane zbyt pochopnie. - Hasłem dla każdego lekarze jest: po pierwsze nie szkodzić. Ja jestem przekonana, że w wielu przypadkach, na przykład kiedy zwolnienie wypisywane jest z powodu otyłości, lekarz szkodzi dziecku na nie pomaga - mówi minister sportu.
Według Światowej Organizacji Zdrowia dla prawidłowego rozwoju dziecka niezbędne jest 60 minut ćwiczeń dziennie.
IAR
