Strażacy wypompowują wodę z zalanych obiektów i umacniają wały przeciwpowodziowe. Najwięcej pracy było dziś w województwie małopolskim, gdzie wczoraj padał intensywny deszcz. Woda zalała między innymi 250 budynków w miejscowości Witowo oraz Nowy i Stary Sącz, Krynicę, Gorlice i Grybów.
Dużo pracy mieli także strażacy na Dolnym Śląsku, zwłaszcza w okolicach Kłodzka oraz Jaśkowej Dolnej i Górnej. Kilkuset strażaków usuwało tam gałęzie i elementy budynków, które w przypadku kolejnej fali czy opadów mogły spowodować zatory.
Dziś w nocy w południowo-zachodniej części kraju ma nadal padać deszcz. Zdaniem synoptyków pogoda poprawi się dopiero po 1 lipca.