Pełnomocnik rodzin mecenas Sylwester Nowakowski podkreślił, że dzisiejsze ugody są jak wyrok - do 14 kwietnia MON musi wypłacić po 250 tysięcy złotych każdej osobie, która zawarła to porozumienie. Prawnik zaznaczył, że w tych ugodach najważniejsze było to, żeby zapisać i określić wysokość i formę zadośćuczynienia za stratę, jaką jest życie ludzkie.
"My ciągle o tym pamiętamy i tę sprawe prowadziliśmy przede wszystkim dlatego, że zginęli wspaniali ludzie, wspaniali lotnicy" - podkreślił mecenas Nowakowski.
Prawnicy rodzin domagali się wypłaty odszkodowań od listopada ubiegłego roku. Problem z wyższym zadośćuczynieniem wynikał z faktu, że w dniu katastrofy samolotu CASA, do której doszło w styczniu 2008 roku, obowiązywały stare przepisy kodeksu cywilnego. Natomiast w znowelizowanym w sierpniu tego samego roku prawie, osoba tak poszkodowana może domagać się wyższego odszkodowania.
Prawnicy rodzin od początku sprawy podkreślali, że ich klienci powinni mieć możliwość domagania się swoich praw w myśl znowelizowanych przepisów. Z pomocą przyszło orzeczenie Sądu Najwyższego w tej sprawie. 22 października sąd orzekł, że te osoby, które ucierpiały pośrednio w wyniku wypadku przed 3 sierpnia 2008 roku mają te same prawa co osoby, które poniosły straty w wypadku po 3 sierpnia. Dzięki takiemu orzeczeniu prawnicy rodzin ofiar katastrofy samolotu CASA mieli podstawę prawną, z którą poszli na rozmowy z MON.
Inny prawnik rodzin Piotr Sławek zwrócił uwagę, że negocjacje z przedstawicielami resortu, które poprzedziły dzisiejsze ugody, były bardzo konstruktywne. "Rozmowy przebiegały w bardzo dobrej atmosferze, doceniamy wysiłek strony rządowej w tym, żeby uregulować tę sprawę" - powiedział mecenas Sławek.
W ubiegły czwartek prawnicy rodzin i MON zawarli pierwszą ugodę w tej sprawie. Wtedy jeszcze obie strony nie chciały zdradzić wysokości odszkodowania.
Kolejne posiedzenie ugodowe warszawski sąd wyznaczył na 1 kwietnia. Wtedy porozumienia z MON podpiszą 22 osoby. W sumie do sądu od rodzin wpłynęło około 50 wniosków wzywających MON do wypłaty odszkodowania.
W katastrofie samolotu wojskowego CASA 23 stycznia 2008 roku zginęło 20 osób. Maszyna rozbiła się podchodząc do lądowania przed lotniskiem w Mirosławcu.
