Wystający z ziemi kamienny krąg w kształcie misy o średnicy około pół metra zauważył już dawno. Kiedy postanowił go wydostać okazało się, że kamień tkwi głęboko w ziemi. Do wyciągnięcie kamiennego bloku ważącego według opinii
archeologów prawie pół tony potrzebny był traktor.
Znakomity fotografik i wielki miłośnik historii Supraśla Wiktor Wołkow, który jako pierwszy zainteresował się niezwykłym kamieniem, twierdzi, że chrzcielnica pochodzi z pierwszej drewnianej cerkwi, zbudowanej w Supraślu właśnie w 16. stuleciu.
Wiek znaleziska potwierdzają archeolodzy z Muzeum Podlaskiego. Dyrektor tej placówki Andrzej Lechowski, kierując się wolą znalazcy tej niezwykle cennej chrzcielnicy, postanowił, że będzie ona jedną z atrakcji supraskiego Muzeum Ikon. Prezentowana będzie w sali, gdzie eksponowane są słynne freski z Supraśla.
Zabytkową chrzcielnicę można będzie oglądać już podczas tegorocznych wakacji.
