Maturzyści nie ukrywali zaskoczenia. Na pytania z "Chłopów" odpowiadali na maturze próbnej. Przyznawali, że tym razem nie przypomnieli tej lektury, ale jakoś poradzili sobie z tematem.
Oprócz wypracowania uczniowie mieli do przeanalizowanie tekst Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Jak zapewniali, także i z tym zadaniem nie mieli problemów.
Maturzyści wychodzili z sal zadowoleni z przeświadczeniem, że na pewno zdali.
Po półgodzinnej przerwie chętni rozpoczęli pisanie części rozszerzonej.