Dziennik podkreśla, że młody wiek byłego prezydenta - jak na polityka - i duża popularność, którą wciąż cieszy się w społeczeństwie, to atuty nie do przecenienia. Sam Kwaśniewski najwyraźniej zresztą nudzi się w roli byłego szefa państwa. Przy pomocy swojego otoczenia i mediów sonduje więc kolejne pomysły na zawodową przyszłość - pisze "Trybuna" i zaznacza, że Kwaśniewski coraz częściej pojawia się też publicznie w kraju i zabiera głos w sprawach politycznych. Udzielił poparcia centrolewicy w wyborach samorządowych, w drugiej turze wyborów na prezydenta Warszawy apelował o głosowanie na kandydatkę PO Hannę Gronkiewicz-Waltz - przypomina "Trybuna".
"Trybuna"/jurczynski/dabr