Sąd podjął w piątek decyzję o uchyleniu aresztu wobec trzech spośród siedmiu żołnierzy aresztowanych w tej sprawie. Żołnierze musieli jednak pozostać w areszcie do chwili doręczenia dokumentów - decyzji o uchyleniu aresztu i nakazu zwolnienia.
W areszcie pozostają czterej pozostali żołnierze biorący udział w akcji w Nangar Khel - kapitan Olgierd C., podporucznik Łukasz B., chorąży Andrzej O. i plutonowy Tomasz B. Sąd uzasadnił decyzję o pozostawieniu ich w areszcie wysokością kary jaka może im grozić, jeżeli zarzuty się potwierdzą. Sędzia uznał, że wojskowi mogliby się ukrywać.
W sierpniu ubiegłego roku w wyniku ostrzału afgańskiej wioski Nangar Khel zginęło ośmioro cywilów. W listopadzie prokuratura zatrzymała i aresztowała sześciu komandosów z bielskiego batalionu desantowo-szturmowego pod zarzutem zbrodni wojennej, a jednego pod zarzutem ataku na niebroniony obiekt cywilny.