Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Tygodnik Powszechny" - Powyborczy salceson z ozorków

0
Podziel się:

"Tygodnik Powszechny" pisze, że nie należy dać się zwieść zadowoleniu, okazywanemu przez liderów głównych partii politycznych po wyborach samorządowych. Według publicysty tygodnika Jarosława Flisa nawet jeśli przyjąć, że wybory samorządowe były przede wszystkim testem popularności PiS i PO, to efektem jest nic innego jak tylko wzajemne poturbowanie się tych partii.

Socjolog podkreśla, że nadzieje Jarosława Kaczyńskiego na zbudowanie szerokiej formacji konserwatywno-ludowej zostały przez wyniki wyborów podane w wątpliwość. Podkreśla, że PiS może się cieszyć, że udało mu się wyjść cało z ciężkiego kryzysu, którym była niewątpliwie sprawa "taśm Begerowej".
Publicysta "Tygodnika Powszechnego" zwraca uwagę, że elektorat tej partii wyraźnie się zmienia. Zdaniem Flisa wchłanianie LPR i Samoobrony powoduje, że PiS oddaje umiarkowanych wyborców Platformie. Komentator podkreśla, że cały blok słabnie, choć jednocześnie mali partnerzy są ciągle na tyle silni, by zablokować próby porozumienia na linii PO-PiS. Publicysta pisze też, że dla Platformy Obywatelskiej wynik wyborów oznacza utratę tego, co nadawało sens całej jej dotychczasowej strategii: nadzieję na samodzielne rządy.
Obszerny komentarz Jarosława Flisa na ten temat w "Tygodniku Powszechnym".

"TP"/MagM/dabr

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)