Chodzi o wprowadzenie limitu, że kraj nie może dostać więcej pieniędzy w budżecie na lata 2014-2020 aniżeli w tym obecnym. To byłoby niekorzystne dla Polski, która do 2013 roku ma otrzymać 67 miliardów, a w nowym budżecie może liczyć na prawie 75.miliardów euro. Ta sprawa była omawiana w Brukseli na spotkaniu ministrów do spraw europejskich krajów członkowskich. Mimo zdecydowanego stanowiska bogatych państw polski minister Piotr Serafin ma nadzieję, że ta zasada nie zostanie jednak wpisana do projektu budżetu. "Fakt, że ten element nie znajduje się dziś na stole negocjacyjnym, przynajmniej w formalnej propozycji prezydencji cypryjskiej, to nie jest przypadek, on odzwierciedla parę miesięcy rozmowy. Więc mam nadzieję, że nie będziemy już o tym dyskutowali w przyszłości, ale to też będzie zależało od tego jak się rozwiną te najbliższe tygodnie negocjacyjne" - powiedział minister Serafin.
Zasadę "nie więcej niż dotychczas" wpisała do projektu budżetu Dania kilka miesięcy temu. Wykreślił ją Cypr, kierujący obecnie pracami Unii. Teraz negocjacje budżetowe przejął szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, który w najbliższych tygodniach będzie prowadził rozmowy z szefami państw i rządów.
W listopadzie zaplanowano nadzwyczajny szczyt, na którym ,przy optymistycznym scenariuszu, ma być osiągnięte porozumienie w sprawie budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020.
Informacyjna Agencja Radiowa
