W poniedziałek na terenie byłego więzienia pojawią się maszyny, które zerwą asfalt. Później rozpoczną się właściwe prace ekshumacyjne. O udział w nich starają się też polscy specjaliści. O pozwolenie do władz w Kijowie zwróciła się Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
O planowanych pracach ekshumacyjnych poinformowały przedwczoraj Radio Lublin i dziennik "Rzeczpospolita". Tymczasem lubelski IPN pod koniec lipca umorzył śledztwo w tej sprawie. Instytut zapowiada jednak, że jeżeli po ekshumacji pojawią się nowe fakty, to niewykluczone, że zostanie ono wznowione.