Szczegóły planu, powstałego za czasów administracji George'a Busha do tej pory nie są znane. Wiadomo jedynie, że była to akcja zakrojona na wiele lat, a obecny szef CIA Leon Panetta, przerwał ją dopiero w zeszłym miesiącu. Z kolei amerykańscy urzędnicy, cytowani przez New Jork Timesa, twierdzą, że akcja nigdy nie osiągnęła pełnego statusu operacyjnego.
W maju Nancy Pelosi - przewodnicząca Izby Reprezentantów - stwierdziła, że amerykański wywiad wprowadzał w błąd Kongres, nie informując go o brutalnych metodach przesłuchiwań osób podejrzanych o terroryzm. Nancy Pelosi stwierdziła wówczas, że sama wiedziała o tym od 2003 roku, ale administracja Białego Domu wprowadzała Kongres w błąd, zapewniając o legalności działań służb wywiadowczych.