Uroczystego otwarcia pomnika ofiar zamachu na Pentagon dokonał George Bush. W krótkim przemówieniu amerykański prezydent oddał hołd tym, którzy zginęli w zamachach. Powtórzył tezę, że dzięki wojnie z terroryzmem prowadzonej poza granicami Stanów, Ameryka jest bezpieczniejsza. "Nie było kolejnego ataku na naszej ziemi od 2557 dni" - przypomniał prezydent.
Otwarty w Waszyngtonie pomnik to park w którym ustawiono 184 stalowo-betonowe ławki z wygrawerowanymi nazwiskami 125 osób, które zginęły w budynku Pentagonu i 59 osób, które znajdowały się na pokładzie samolotu American Airlines.
Główne obchody rocznicy zamachów z 11 września odbyły się w Nowym Jorku. Ceremonia miała identyczny przebieg jak w latach ubiegłych. Tym razem nazwiska ofiar odczytali członkowie ich rodzin oraz uczniowie z ponad 90 krajów, których obywatele zginęli w World Trade Center. Po południu czasu lokalnego hołd ofiarom zamachów oddadzą wspólnie kandydaci w wyborach prezydenckich Barack Obama i John McCain. Otwarcie stałego pomnika ataków terrorystycznych na Nowy Jork planowane jest na rok 2011 czyli w 10. rocznicę zamachów z 11 września.
