Rzeczniczka Białego Domu Dana Perino powiedziała, że nie będzie odpowiadać na żadne pytania dotyczące wczorajszej akcji. Komentarzy w tej sprawie odmawia też przedstawiciele Pentagonu i Departamentu Stanu. Tłumaczą, że operacja miała charakter ściśle tajny.
Wysocy rangą przedstawiciele rządu informują jednak nieoficjalnie, że w operacji wzięły udział amerykańskie helikoptery i żołnierze sił specjalnych. Atak wymierzony był w Irakijczyka Abu Ghadiya, którego rodzina miała być zaangażowana w przemyt z Syrii pieniędzy, broni oraz zagranicznych bojowników. Według Amerykanów, operacja zakończyła się sukcesem.