Associated Press informowała, że Departament Stanu nakazał Białorusi wycofanie do 16 maja wszystkich dyplomatów z ambasady w Waszyngtonie oraz konsulatu w Nowym Jorku. Amerykanie mieli zamknąć swoją ambasadę w Mińsku już jutro. Po kilku godzinach AP podała jednak, że na kilka minut przed planowanym przekazaniem władzom Białorusi oficjalnej noty w tej sprawie, Amerykanie zmienili plany i przesłali do Mińska jedynie ostrzeżenie.
Rzecznik Departamentu Stanu Tom Casey oświadczył, że Waszyngton nadal analizuje sytuację i zastanawia się jak odpowiedzieć na wczorajszą decyzję Białorusi o wydaleniu z tego kraju 10 amerykańskich dyplomatów. Według Associated Press, Departament Stanu rozważa kilka opcji, a zamknięcie ambasad obu krajów jest jedną z nich.