Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

uzup. "Newsweek" Triumf Netzla w PZU

0
Podziel się:

Wiceszefowa PZU Jolanta Strzelecka straci stanowisko - dowiedział się "Newsweek". To triumf prezesa Jaromira Netzla, który od dłuższego czasu z nią walczył.

Jak czytamy w internetowym wydaniu tygodnika w sobotę zbiera się walne zgromadzenie akcjonariuszy PZU, które ma rozpatrzyć sprawozdanie spółki za ubiegły rok i udzielić absolutorium prezesom. Według ustaleń "Newsweeka" prezes Netzel może być spokojny. Pozostanie na stanowisku mimo kontrowersji, które towarzyszą jego rządom w PZU.
W czwartek posłowie z sejmowej Komisji Skarbu Państwa przyjęli dezyderat, w którym apelują do premiera Jarosława Kaczyńskiego oraz ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego o odwołanie Netzla. Jednak resort skarbu uznał, że dezyderat jest "wnioskiem politycznym, nieuzasadnionym merytorycznie". Netzel nie straci więc stanowiska, a za to usunięta zostanie skonfliktowana z nim wiceprezes Jolanta Strzelecka - czytamy na stronach "Newsweeka".
Netzel odsunął Strzelecką od pełnienia obowiązków w momencie, kiedy zainteresowała się ogromnymi premiami, które wypłacił on swoim ludziom. Znajoma Netzla z Trójmiasta Dorota Jakowlew-Zajder dostała za pół roku pracy w PZU premie i nagrody w wysokości około 150 tysięcy złotych. Jakowlew zarabia co miesiąc ponad 40 tysięcy złotych, dorabia także w kilku radach nadzorczych. Z kolei szef audytu Leszek Lech - inny człowiek prezesa PZU - dostał za pół roku pracy 85 tysiecy złotych premii, a osobisty doradca prezesa Maciej Cegłowski zainkasował za 3 miesiące pracy 45 tysięcy złotych z premii i nagród - wylicza "Newsweek".
Strzelecką do pracy w PZU zaprosił osobiście Jarosław Kaczyński. Według informacji "Newsweeka", po odwołaniu z zarządu PZU, może ona trafić do władz innej spółki skarbu państwa.

www.newsweek.pl /mn/jurczynski

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)