Lekarz przyszedł na dyżur wieczorem. O tym, że jest pijany zawiadomił policję jeden z pracowników pogotowia. Wstępnie ustalono, że w czasie dyżuru nie wyjeżdżał do chorych, ani nie zajmował się nimi w ośrodku zdrowia.
Po zebraniu wszystkich materiałów policja zadecyduje, czy i jakie postawić mu zarzuty.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.