s W Londynie nabożeństwo za pielęgniarkę
W katolickiej Katedrze Westminsterskiej w Londynie odbyła się msza za spokój duszy pielęgniarki, która odebrała sobie życie trzy dni po przyjęciu telefonu z pytaniem o zdrowie księżnej Kate. Podobne nabożeństwa odprawiono już wczoraj w Bristolu i w londyńskim szpitalu Edwarda VII, gdzie pracowała Jacinta Saldanha i gdzie w zeszłym tygodniu przebywała księżna.
W Bristolu, gdzie mieszkają mąż i dzieci Jacinty Saldanhi, nabożeństwo poświęcono nie tylko jej pamięci, ale i modlitwie za jej rodzinę.
Śmierć pielęgniarki budzi nadal kontrowersje w Wielkiej Brytanii i w Australii, skąd do szpitala zadzwoniło dwoje prezenterów radiowych, udając królową Elżbietę II i następcę tronu księcia Karola. W czwartek dochodzenie ujawniło, że Jacinta Saldanha pozostawiła aż trzy listy, w tym - według niepotwierdzonych doniesień - jeden z krytycznymi uwagami pod adresem swoich kolegów i koleżanek z pracy.
Szpital Edwarda VII odmawia komentarzy, wskazując, że treść listów nie została ujawniona. Szpital, który winą za samobójstwo pielęgniarki obarcza australijskich prezenterów, sam stał się obiektem dociekań prasy i Izby Gmin. Poseł reprezentujący rodzinę zmarłej napisał do dyrekcji szpitala z prośbą o ujawnienie wszystkich faktów.
Informacyjna Agencja Radiowa