Ogólnokrajowe sondaże kilku ośrodków badawczych pokazują, że przewaga Obamy nad McCainem nieznacznie zmalała. Jednak w kluczowych stanach kandydat demokratów ma tak dużą przewagę, że z łatwością powinien wygrać wybory prezydenckie. Prognozę tę kwestionuje sztab Johna McCaina twierdząc, że kandydat republikanów odzyskuje poparcie wielu mieszkańców prowincji.
Republikańscy analitycy są też przekonani, że notowania Obamy nie pójdą już w górę, a większość niezdecydowanych wyborców ostatecznie poprze McCaina.
W tej chwili większość niezależnych analityków przewiduje zwycięstwo Baracka Obamy. Zwracają oni uwagę, że kampania toczy się obecnie w 8 tradycyjnie republikańskich stanach i aby zostać prezydentem John McCain musiałby wygrać we wszystkich. Inny korzystny dla McCaina scenariusz zakłada odebranie Obamie demokratycznej Pensylwanii. Zadanie to będzie jednak bardzo trudne bo w tym stanie przewaga czarnoskórego senatora wynosi prawie 10 punktów procentowych.