W piątek, z powodu podejrzenia wystąpienia zgorzeli gazowej u dwóch pacjentów, placówka została całkowicie zamknięta. Podejrzewano, że chorobą zarazili się od pacjentki, która była w szpitalu na nią leczona. Wstrzymano przyjęcia do centrum, wypisy z niego i odwiedziny. Dziś o północy szpital wróci do normalnej pracy.
Jutro dyrektor placówki ma podjąć decyzję w sprawie odwiedzin i wypisów pacjentów. Teraz szpital musi przygotować się do przyjmowania nowych pacjentów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.