Zdaniem posłaposła PiS Arkadiusza Mularczyka, sytuacja, w której każdy dziennikarz miałby dostęp do teczek, niosłaby więcej szkód niż pożytku.
Jednak wersja sejmowej ustawy o IPN i lustracji pozwalała na dostęp do akt nie wszystkich dziennikarzy a jedynie tych, którym prezes IPN udzieli zgody. Dlatego też sam Janusz Kurtyka jest zaskoczony decyzją senatu. Według niego, lepiej by się stało, gdyby dziennikarze mieli dostęp do archiwalnych akt.
Sebastian Karpiniuk poseł Platformy Obywatelskiej, który jest autorem sejmowej wersji przepisu zapowiada, że Platforma będzie zabiegała o odrzucenie senackiej poprawki.
PO ma jednak za mało głosów, aby odrzucić poprawkę Senatu i musi liczyć na poparcie innych klubów.