Uważa on, że nie ma potrzeby ustanawiania mediatora między stronami, a wszystkie problemy należy załatwić w kraju. Minister nie potrafi też wskazać osoby czy instytucji, która mogłaby pełnić rolę mediatora między polskim rządem a FIFA-UEFA. Jego zdaniem, powołanie do tego na przykład Komisji Europejskiej byłoby "postawieniem wszystkiego na głowie".
Wicepremier Grzegorz Schetyna negatywnie odniósł się też do propozycji mediacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jego zdaniem o udziale osób trzecich można mówić dopiero wtedy, gdy nie ma już o czym rozmawiać, a w tej chwili strony prowadzą dialog.
Grzegorz Schetyna liczy też na to, że w PZPN uspokojone zostaną emocje i rozpocznie się współpraca działaczy z rządem.