Dziś w Warszawie odbyło się nadzwyczajne posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego. Władze miasta zdecydowały o likwidacji centrum samotnych matek z dziećmi "Bajka". Budynek jest w takim stanie, że nie nadaje się do remontu. Jak podkreśla dyrektor biura polityki społecznej Bogdan Jaskołd są placówki, które mają kłopoty ze spełnieniem zaleceń przeciwpożarowych. W ocenie Jaskołda najczęściej brakuje hydrantów, przeciążona jest instalacja elektryczna, brakuje też drzwi przeciwpożarowych.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że władze miasta złożą do MSWiA projekt zmian w prawie tak, żeby straż miejska i policja mogły usuwać samochody blokujące drogę ewakuacyjną. W ocenie Hanny Gronkiewicz-Waltz często zdarza się, że akcja straży pożarnej zaczyna się od usuwania pojazdów które tarasują wjazd wozom gaśniczym.
Władze miasta wystosowały apel do burmistrzów dzielnic, żeby zarządcy nieruchomości oczyścili teren pod blokami.
Jak podkreśla dyrektor biura bezpieczeństwa Ewa Gawor najważniejsze jest sprawdzenie drożności dróg pożarowych na osiedlach. Gawor przypomina, że nie wolno blisko budynków sadzić krzaków i drzew, jej zdaniem skandalem jest też instalowanie krat na klatkach schodowych.
Władze Warszawy zdecydowały o przeznaczeniu 22 milionów złotych na potrzeby straży pożarnej. W tym roku powstaną też dwie nowe strażnice w dzielnicach, które do tej pory nie posiadały takich jednostek. Władze miasta chcą, żeby standardem był dojazdu wozów straży w każdą część Warszawy w cztery minuty od zgłoszenia.