Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawa: Proces ws. wyłudzania pieniędzy od osób chorych na raka

0
Podziel się:

Mężczyzna oskarżony o wyłudzanie pieniędzy od osób chorych na raka zaprzecza, że przyjmował od nich pieniądze i namawiał ich do przerwania chemioterapii. Przed sądem okręgowym w Warszawie odbyła się kolejna rozprawa w procesie Zygmunta B. Mężczyzna sprzedawał robiony przez siebie preparat z ziół i warzyw, rzekomo leczący nowotwory.

Zapewnieniom oskarżonego zaprzeczał Paweł Kruś, mąż kobiety chorej na raka, która zmarła po kilku miesiącach leczenia przez Zygmunta B. Twierdził on, że mężczyzna wręcz żądał pieniędzy i były to bardzo duże kwoty. W przypadku choroby jego żony gwarantował wyleczenie, zapewniał, że ten preparat jest skuteczny w każdej postaci raka.

Według mecenasa Jerzego Synowca, adwokata Zygmunta B., oskarżony chciał pomagać chorym, a nie ich oszukiwać, bo wierzył - i nadal wierzy - że produkowana przez niego substancja istotnie pomaga chorym.

Zdaniem prokuratury, Zygmunt B. w ciągu sześciu lat swojej działalności przyjął od kilkudziesięciu chorych i ich rodzin łącznie ponad milion osiemset tysięcy złotych. Dodatkowo prokurator zarzuca oskarżonemu nakłanianie chorych do przerwania dotychczasowego leczenia i udzielanie porad lekarskich bez odpowiednich uprawnień.

Zygmunt B. nie przyznaje się do winy. Za zarzucane czyny grozi mu do 10 lat więzienia.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)