Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

We Włoszech obchodzono 28 rocznicę zamachu na dworcu w Bolonii

0
Podziel się:

2 sierpnia 1980 roku o godzinie 10.25 w poczekalni drugiej klasy wybuchł potężny ładunek. W wyniku eksplozji życie straciło 85 osób, a ponad 200 odniosło rany.

Prezydent Giorgio Napolitano powiedział, że "barbarzyńska zbrodnia" sprzed 28 lat nadal porusza sumienia Włochów. Szef państwa zaapelował o pielęgnowanie pamięci o tym wydarzeniu. Premier Silvio Berlusconi oświadczył, że "Włosi nie zapominają". Jednak ani prezydent, ani premier nie wzięli udziału w obchodach rocznicy. W Bolonii rząd reprezentował minister do spraw realizacji programu Gianfranco Rotondi, którego wielu obecnych na uroczystości Włochów przywitało gwizdami.

Prezes stowarzyszenia rodzin ofiar Paolo Bolognesi wyraził nadzieję, że kiedyś uda się dotrzeć do osób stojących za zamachem. Przypomniał, że za dokonanie go skazani zostali neofaszyści, a szefowie, jak się wyraził, "błądzących" służb specjalnych uznani zostali winnymi prób ukrycia odpowiedzialnych i wprowadzenia w błąd opinii publicznej. Nie brakuje wciąż głosów, że zamach był dziełem Palestyńczyków czy nawet samego Carlosa, alias Szakala, uważanego za mózg międzynarodowego terroryzmu w tym okresie.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)