Uszkodzonych jest kilka stacji średniego napięcia. Najgorsza sytuacja jest w rejonie podbielskiego Jaworza, gdzie padające drzewa zerwały przewody w kilkunastu miejscach. Nieco mniej uszkodzeń jest okolicach Łodygowic, Radziechów i Ustronia, gdzie jednak mieszkańcy muszą się liczyć z ograniczeniami dopływu energii.
Ekipy energetyczne pracują nad usuwaniem awarii. Jeśli pogoda się nie pogorszy, prąd do odbiorców popłynie około godziny 14-tej.
Prognozy nie są jednak optymistyczne. Synoptycy zapowiadają na Górnym Śląsku silny wiatr, który będzie wiał z prędkością może dochodzić do 100 kilometrów na godzinę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.