Podczas wizyty w Łodzi Anna Kalata zapewniła, że te pieniądze przeznaczone bedą bezpośrednio na walkę z bezrobociem. Mają być wykorzystane na roboty publiczne, szkolenia, staże, prace interwencyjne i dotacje na otworzenie własnej działalności. Anna Kalata zaapelowała, by powiatowe i wojewodzkie urzędy pracy przeznaczały większość środków na te działania, które skutkują zatrudnieniem.
Ministrer poinformowała też, że nadal nie ma pieniędzy na kolejną waloryzację rent i emerytur. Zanaczyła, że brakuje ponad 660-ciu milionów złotych, jednak zapewniła, że resort pracy stara się o pozyskanie brakującej kwoty.